.
Hyun Jina widziałaś pierwszy raz od dawna. Stojąc ramię w ramię na scenie, miałaś ochotę rzucić się na niego i wycałować z tęsknoty. Ostatnio nie mieliście dla siebie czasu – obydwoje przygotowywaliście się wraz z zespołami do comebacku. Akurat złożyło się czasowo, że mieliście mieć powrót mniej więcej o tej samej porze i właśnie z tego powodu staliście na jednej scenie.
Jak zawsze po występach wszystkie zespoły zebrały się na scenę, oczekując wyniku głosowania. Choć powinnaś stresować się werdyktem, twój wzrok ciągle uciekał w stronę ukochanego.
Był jednocześnie tak blisko i tak daleko.
Miałaś nadzieję, że jakimś cudem za chwilę staniecie obok siebie, ale straciłaś nadzieję, gdy między wami stanął zespół Seventeen składający się aż z trzynastu mężczyzn.
— Nie wierzę — mruknęłaś, po czym odwróciłaś wzrok w stronę koleżanki, która uszczypnęła cię w ramię.
— Skup się, ___ — powiedziała twardo, a ty odpowiedziałaś ruchem głowy.
Zerknęłaś jeszcze na chwilę w stronę Hyun Jina i wtedy wasze spojrzenia zetknęły się. Od razu upuściłaś wzrok, by powstrzymać łzy, które automatycznie napłynęły do twoich oczu.
Dlaczego akurat w tej chwili musiał spojrzeć na ciebie…
I dlaczego musiało to wywołać aż taką radość…
Nie wiedziałaś, ile czasu minęło, odkąd patrzyłaś w podłogę sceny, na której jeszcze chwilę wcześniej występowałaś. W głowie miałaś wyłącznie Hyun Jina. Wyglądał cudownie. Wytwórnia jak zawsze wykonała kawał dobrej roboty, a on był olśniewający.
Twoje przemyślenia przerwał nieoczekiwany, delikatny dotyk.
Gdy podniosłaś lekko wzrok, ujrzałaś opuszki palców, które tak dobrze znałaś. W końcu nie jeden raz łączyłaś je ze swoją dłonią. Przygryzłaś dolną wargę, czując, że pomimo samotności, nie byłaś sama.
On wciąż był.
Dla was.
Nawet jeżeli wasz związek musiał pozostać tą chorą tajemnicą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku!
Twój komentarz motywuje nas do dalszego tworzenia.
Jeżeli czytasz nasze utwory, prosimy — pozostaw jakiś ślad po sobie.
Dziękujemy ♥