Wielka Determinacja – Okruszek 1

 .

— Ayu-chan...

W odpowiedzi chłopak usłyszał jedynie ciszę.

— Ayu-chan...

Znudzony Senju próbował zwrócić na siebie uwagę, jednak białowłosy przerzucił jedynie trzymanego w buzi lizaka na drugą stronę i nawet na niego nie spojrzał.

— Ayumu no...

Wołany chłopak gwałtownie ściągnął ze swoich uszu duże, czarne słuchawki oraz spojrzał na przyjaciela z chęcią mordu. Widać było, że nie miał humoru, po za tym Hideyoshi mógł to z łatwością wyczytać z barw jego oczu: jedną miał czerwoną, a drugą czarną... Jednym słowem oznaczało to, że był mocno wkurwiony.

— Czego? — warknął niższy, ale nim zaczął krzyczeć na brązowowłosego poczuł jak ten kładzie głowę na jego kolana.

Obydwoje siedzieli na kanapie i czekali aż koleżanka z drużyny, Mimi Nara zakończy w końcu posiedzenie u przywódcy Wioski. Obiecali sobie, że po ukończonej misji (a w sumie to Hide im rozkazał) we trójkę pójdą na kolację. Oczywiście to ich opiekunka, sama Hinata Uzumaki miała im postawić jedzenie, choć sama jeszcze o tym nie wiedziała.

— Daj mi buzi — zaproponował Hideyoshi, a białowłosy tylko westchnął.

— Dobra za... — Chłopak w momencie w którym zrozumiał sens tego zdania gwałtownie zrzucił przyjaciela ze swojego ciała i jakby obrzydzony próbował się od niego odsunąć. — Oszalałeś?

— No Ayu-chan...

— Weź sobie znajdź w końcu dziewczynę!

— Ale mam już jedną osóbkę na oku.

— To się nią zajmij!

— Ale to ty... No daj mi buzi!

— Jesteś szalony — mruknął zarumieniony Ryūsaki, a w momencie w którym rozejrzał się po pomieszczeniu, by sprawdzić czy ktoś przypadkiem nie idzie, przyciągnął do siebie przyjaciela i  przyłożył swoje usta do jego.

Talon: Trudność sprawia mi dodawanie rozdziałów w piątki... Ale to tylko przez moje lenistwo, za co bardzo was przepraszam! Mimo to dodaję kolejny post ♥ Cieszcie się tą parą tak samo jak ja ♥