9 marca 2021

Spectrum – Rozdział 3

 


— No bo wie pani... — Kurotsuchi pochyliła się nad biurkiem pani seksuolog i ściszyła głos. — Ostatnio przeszukując ciemną stronę internetu znalazłam coś dziwnego i nie za bardzo wiem, co zrobić.

Michiko z ludzką ciekawością kiwnęła głową, chcąc usłyszeć dalszą historię pacjentki. Mina Kurotsuchi mówiła sama przez się, że znalazła coś naprawdę interesującego. 

— Tak? — zapytała Kusakabe. 

— Słyszała pani kiedyś o majtkomacie? 

Szybkie mruganie oczami dało jasną odpowiedź. 

— Cóż to takiego?

Na twarzy Kurotsuchi pojawił się uśmiech.

— Można sprzedać za całkiem fajną sumę pieniędzy takie rzeczy jak majtki. Ale nie jakieś zwykłe! Wymagane są mokre, użyte! Rozumie to pani? Głupota ludzka! A jeszcze głupsze jest to, że ludzie to kupują!

Michiko znów zamrugała, nie rozumiejąc za bardzo do czego dąży rozmowa. 

— Nie wiedziałam o istnieniu takiej strony.

Z ciekawości wpisała w wyszukiwarce słowo klucz i weszła w link o tejże nazwie. Przeglądając witrynę, na twarzy Michiko zaczął pojawiać się rumieniec. Poza zdjęciami bielizny – również tej zużytej, najbardziej szokowały ją tytuły, jakie były dodawane do artykułów. 

— No i widzi pani! — krzyknęła Kurotsuchi.

Dziewczyna gwałtownie odwróciła monitor w swoją stronę.

— To się dopiero nazywa biznes! 

— Chciałabyś w ten sposób zarabiać? — zapytała seksulog.

— No właśnie nie wiem… — mruknęła i powoli usiadła na krześle. Cała euforia ją opuściła. — Czy to byłoby bardzo złe?

— Wiesz… Przede wszystkim jesteś osobą dorosłą. To twoje prywatne życie i możesz robić to, na co masz po prostu ochotę. 

— Ale czy to nie oznacza, że będę kurwą?

— Nie — odparła Michiko. — Jeśli nie przeszkadza ci taki sposób zarobku, to dlaczego miała byś być kurwą? Z nikim byś nie uprawiała seksu. Wysłanie majtek nie jest najgorszym pomysłem, ale musisz się liczyć z ryzykiem. Klientów dobieraj ostrożnie. Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie. 

Kurotsuchi znów wstała. Podskoczyła z ogromnym uśmiechem, a następnie podbiegła do pani psycholog i uściskała ją. Taka była forma jej podziękowania. 



1 komentarz:

Drogi Czytelniku!
Twój komentarz motywuje nas do dalszego tworzenia.
Jeżeli czytasz nasze utwory, prosimy — pozostaw jakiś ślad po sobie.
Dziękujemy ♥