Zastępstwo

Daehwi x Mori Hui || The God of High School

Mori Hui drżał na samą myśl jakoby za niedługo miał zniknąć z tego świata niczym bańka mydlana puszczana na wietrze, by zabawić obserwujących ją ludzi. Nie chciał być drugoplanową postacią, która jedynie na dobrą chwilę przybyła w celu zastąpienia głównego bohatera.

Przez natłok nieprzyjemnych scenariuszy, które mogły się wydarzyć po przybyciu prawdziwego Mori'ego, klon nie potrafił się skupić na odbywanej walce. Ciosy jakie dostawał od przeciwnika sprawiały, że słabnął nie tylko fizycznie, ale również psychicznie.

Nie chciał tracić przyjaciół, którzy nadali mu własne imię oraz którzy polubili go takim jaki jest on sam.

W jednej chwili w jego głowie pojawiły się słowa, które wypowiedział Han Dae Hwi:

Ty to ty, a Mori Jin to Mori Jin.

Na samo wspomnienie o tym Hui przygryzł dolną wargę i rozpoczął kontratak. Nie chciał jeszcze odchodzić; miał do zrobienia wiele rzeczy o których nigdy wcześniej nawet nie marzył. Pragnął spędzić jeszcze trochę więcej czasu z troszczącym się o niego przyjacielem.

— Zabiję cię — przeciwnik uśmiechnął się szaleńczo, po czym miał zadać śmiertelny cios, lecz wtedy został on zablokowany przez defensywę jednookiego wojownika.

— Daehwi — szepnął zaskoczony Mori imię wspomnianego bohatera.

Po paru minutach brutalnej walki młodemu chłopakowi w końcu udało się wygrać tę ciężką walkę. Nie pozostało mu już nic poza pocieszeniem najlepszego przyjaciela.

— Ja się bałem... Bałem się, że już zniknę — szepnął zrozpaczony Hui klęcząc na brudnej ziemi. — Nie chcę być tylko zastępstwem, chcę być przy tobie...

— Nie pozwolę ci zniknąć — Daehwi zrobił to samo co rówieśnik, po czym przytulił go do siebie. — I nie jesteś żadnym zastępstwem. Dla mnie jestem Mori Hui'em, rozumiesz? — Umocnił uścisk. — Ty to ty.